Po decyzjach Rady Polityki Pieniężnej z 3 września 2025 r. stopa referencyjna wynosi obecnie 4,75 proc., co poprawia dostępność kredytów i skraca proces podejmowania decyzji zakupowych po stronie klientów. Wrześniowe dane GUS potwierdzają inflację na poziomie 2,9 proc. r/r, co oznacza bardziej stabilny wzrost cen. Takie otoczenie makroekonomiczne sprzyja firmom, które potrafią utrzymać wysoki standard inwestycji, kontrolować koszty i elastycznie zarządzać ofertą.
Spadek stóp procentowych nie obniża jednak automatycznie kosztów realizacji inwestycji. Dlatego przewagę mają deweloperzy, którzy są w stanie zachować wysoką jakość projektu bez rezygnowania z kluczowych elementów wykonania – budując wartość na funkcjonalności i solidności.
Jakość, która nie poddaje się cyklom
Praktyczna równowaga pomiędzy kosztami a jakością polega na starannym określeniu, co finalnie otrzyma nabywca. To nie tylko m² zapisane w akcie notarialnym, ale również jakość konstrukcji, bezpieczeństwo oraz funkcjonalne części wspólne, które realnie rozszerzają możliwości mieszkania.
Dobrym przykładem takiego podejścia jest krakowski deweloper Megapolis, który w swojej flagowej inwestycji – Osiedlu OZON – od lat oferuje spójny pakiet rozwiązań wykraczających poza minimum branżowe, m.in. dopracowane przestrzenie wspólne, elementy poprawiające komfort cieplny i akustyczny oraz dodatkowe wyposażenie mieszkań zwiększające wygodę codziennego użytkowania. – To decyzje, które realnie podnoszą komfort życia mieszkańców i ograniczają koszty użytkowania w całym okresie eksploatacji – tłumaczy Arleta Ściepura z firmy Megapolis.
Przestrzeń, która działa za mieszkanie
Dla kupujących kluczowe jest dziś to, aby mieszkanie było maksymalnie funkcjonalne. Najwięksi deweloperzy zyskują przewagę, oferując w rynkowej cenie dodatkowe udogodnienia – jak zaplanowane i wyposażone strefy tylko dla mieszkańców, które proponuje Megapolis. – W realizowanej obecnie na krakowskich Bronowicach inwestycji CLOU Lindego przewidziano coworking, strefę relaksu z miejscem na aktywność typu joga czy pilates, a także możliwość współdecydowania o funkcji trzeciej strefy wspólnej. Co ważne, w inwestycji planowane jest ponad 100 m² dodatkowej przestrzeni wspólnej dla mieszkańców. To sprawia, że nabywca 50 m² faktycznie korzysta z zasobów, które powiększają przestrzeń do codziennego funkcjonowania, bez konieczności utrzymywania większego, prywatnego lokalu – zapewnia przedstawicielka firmy.
Technologia i komfort jako nowy fundament
W Nowym Osiedlu Fi, za które Megapolis zdobyło wyróżnienie w konkursie „Zaprojektowane po ludzku. Szczęśliwe sąsiedztwa”, organizowanym przez Gazetę Wyborczą i serwis Otodom kilka miesięcy temu, połączono oszczędność kosztową z realnym wpływem na jakość życia. Inteligentne zamki oraz system Smart Home pozwalają zarządzać oświetleniem i ogrzewaniem z aplikacji, ograniczając zużycie energii i poprawiając kontrolę nad domowym budżetem.
Projekt zakłada także strefy relaksu, ogrody z tężniami i bogate nasadzenia – jako odpowiedź na potrzebę regeneracji w ramach samego osiedla. Tego typu funkcjonalność uniezależnia komfort mieszkańców od zmienności kosztów wykonania i mocniej odwołuje się do ich codziennych potrzeb.

Gotowe projekty jako dowód podejścia
W ukończonej inwestycji Link Bunscha Megapolis ponownie potwierdza konsekwentne trzymanie standardu również na etapie oddawania inwestycji do użytku. Projekt oferuje rozwiązania realnie poprawiające codzienną wygodę – m.in. dużą, zewnętrzną rowerownię zamykaną na klucz i wygodny dostęp do części wspólnych z poziomu parteru. Dbałość o parametry użytkowe widać także w liczbie miejsc postojowych: przy 102 mieszkaniach przewidziano 123 miejsca parkingowe, w tym 110 w garażu podziemnym.
Lokalizacja dodatkowo wzmacnia ten standard, łącząc go z praktycznymi udogodnieniami: szybkim dojściem do pętli tramwajowej, bliskością kampusu UJ i terenów rekreacyjnych. Takie elementy utrzymują wartość projektu i ułatwiają codzienne funkcjonowanie mieszkańców.
Dlaczego ta strategia działa?
Niższe stopy procentowe i stabilniejsza inflacja poprawiają zdolność kredytową nabywców, jednak koszty materiałów i wykonawstwa nie spadają proporcjonalnie do stóp. W takim kontekście łatwo ulec pokusie ograniczania specyfikacji. – W Megapolis przyjmujemy strategię odwrotną: utrzymujemy standard i poszerzamy funkcje, równolegle zarządzając kosztem całkowitym przez przemyślane rozwiązania projektowe i właściwe kontraktowanie – zapewnia przedstawicielka firmy. – W efekcie nabywca płaci cenę rynkową, a dostaje ponadrynkową użyteczność: przestrzeń prywatną optymalną pod kredyt oraz dodatkowe strefy, które stabilizują wartość mieszkania przy ewentualnej odsprzedaży.
Dane makroekonomiczne już teraz pokazują przestrzeń dla takiej strategii. Lepsza dostępność kredytów oraz stabilizacja inflacji wspierają popyt i finansowanie zakupu, a niezmiennie wysoka jakość chroni wartość inwestycji przed wahaniami kosztów po stronie wykonawców.
Co realnie zyskuje mieszkaniec?
Z punktu widzenia użytkownika równowaga między kosztem a jakością przekłada się na trzy kluczowe korzyści. Po pierwsze – większą „elastyczność metrażu”: część codziennych aktywności, takich jak praca zdalna, relaks czy sport, przejmują strefy wspólne dostępne tylko dla mieszkańców. To daje zarówno komfort, jak i oszczędność – bez konieczności korzystania z zewnętrznych usług czy dojazdów.
Po drugie – niższy koszt posiadania dzięki technologiom i rozwiązaniom ograniczającym straty energii, takim jak systemy smart czy rozwiązania zwiększające efektywność cieplną.
Po trzecie – podwyższone bezpieczeństwo i wygoda, zapewnione przez elementy takie jak wideodomofony, solidna stolarka, zaawansowane rozwiązania akustyczne oraz przemyślaną dostępność miejsc postojowych.
W praktyce 50 m² prywatnej przestrzeni oznacza znacznie więcej, bo uzupełniają ją dziesiątki metrów funkcjonalnej, wspólnej przestrzeni zaprojektowanej wyłącznie dla mieszkańców.
Cena rynkowa, funkcjonalność wykraczająca poza standard
W dzisiejszych warunkach gospodarczych zwyciężają ci deweloperzy, którzy nie tną kosztów kosztem jakości, lecz umieją zaoferować realną wartość – w tym jakość wykonania, technologie, bezpieczeństwo i rozbudowane strefy wspólne, które faktycznie rozszerzają możliwości codziennego korzystania z mieszkania.
Przy niższych stopach i wolniejszym wzroście cen to właśnie przewaga jakościowa pełni rolę najskuteczniejszej ochrony wartości zakupu w długim horyzoncie.










































